Nie jest to takie proste. Można to odpowiedzialnie zrobić kiedy pozna się elementy wpływające na koszty oraz jakie siły i środki użyje się do jego realizacji.
Cena za zlecenie to wynagrodzenie detektywa + koszty uboczne.
Koszty uboczne zostały podane w cenniku.
Wynagrodzenie detektywa jest określane w trakcie indywidualnej rozmowy i zależy ono od kosztów zlecenia i od specyfiki i rodzaju sprawy, a także od pozycji i doświadczenia zaangażowanych detektywów.
Koszty określa się po poznaniu szczegółów zlecenia, czasu pracy detektywa (8 godzin czy więcej), pora dnia obserwacji (dzienna, wieczorowo - nocna, nocna), miejsca (lub miejsc) wykonywania czynności (nazwy miejscowości), sposobu poruszania się osoby obserwowanej (pieszo, środkami komunikacji, samochodem / samochodami), itp.
Należy więc podać informacje na podstawie których można się zorientować jakie siły i środki trzeba użyć do realizacji zlecenia oraz jakie koszty mogą powstać podczas wykonywania czynności.
Na podstawie lakonicznych pytań typu "ile kosztuje obserwacja osoby?" nie można tego odpowiedzialnie określić.
Cena za zlecenie to wynagrodzenie detektywa + koszty uboczne.
Koszty uboczne zostały podane w cenniku.
Wynagrodzenie detektywa jest określane w trakcie indywidualnej rozmowy i zależy ono od kosztów zlecenia i od specyfiki i rodzaju sprawy, a także od pozycji i doświadczenia zaangażowanych detektywów.
Koszty określa się po poznaniu szczegółów zlecenia, czasu pracy detektywa (8 godzin czy więcej), pora dnia obserwacji (dzienna, wieczorowo - nocna, nocna), miejsca (lub miejsc) wykonywania czynności (nazwy miejscowości), sposobu poruszania się osoby obserwowanej (pieszo, środkami komunikacji, samochodem / samochodami), itp.
Należy więc podać informacje na podstawie których można się zorientować jakie siły i środki trzeba użyć do realizacji zlecenia oraz jakie koszty mogą powstać podczas wykonywania czynności.
Na podstawie lakonicznych pytań typu "ile kosztuje obserwacja osoby?" nie można tego odpowiedzialnie określić.
Komentarze
Niestety, nie ze wszystkim mogę się zgodzić,ale
i tak gratuluję autorowi.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.